Metropolita LimassolU: „O jakiej jedności mówimy? Ci, którzy odeszli od Cerkwi, są heretykami i schizmatykami”.


Metropolita LimassolU: „O jakiej jedności mówimy? Ci, którzy odeszli od Cerkwi, są heretykami i schizmatykami”.

 

– Zachodząpoważne luki w teologicznych i kanonicznychdebatach nad nadchodzącym posiedzeniem Wszechprawosławnego Soboru – zauważa metropolita Limassolu Athanasios.W liście, którego ustępy opublikowała agencja wiadomości religijnych Romfea.gr, wybitny hierarcha nie uważa, by istniał jakikolwiek problem przywrócenia jedności wśród chrześcijan, z tego powodu, iż, jego zdaniem, nigdy nie została ona zakłócona. Raczejpewni chrześcijanie wybrali drogę odmienną od tej, którą podążamy, czyli źródłowejprawosławnejprawdy.

– To nie są cerkwie ani wyznania. Raczej oni sami odcinają się od Cerkwi i muszą być uznani za heretyków i schizmatyków – zauważa Jego Eminencja, wyrażając zaniepokojenie, dlaczego tak ważny problem został zignorowany. Stanowisko Jego Eminencji, który powołuje się na prawo każdego hierarchy do wyrażenia swojej opinii na temat tak doniosłego wydarzenia, z pewnością wywoła dyskusję i debatę wewnątrz prawosławia.

– Ponieważ w wysyłanym do nas porozumieniu z regulacjami w sprawie organizacji i funkcjonowania Wielkiego i Świętego Soboru Cerkwi prawosławnej, a w szczególności w art. 12, ustępy 2 i 3, wskazującym, że jako pierwsi mamy tytuł do wyrażaniaswych spostrzeżeńprzed lokalnym Synodem, po przebadaniuwłasnego sumienia, pokornie przedkładam Świętemu Synodowi naszej Świętej Cerkwi własne spostrzeżenia i opinie dotyczące następujących kwestii –  podkreśla czcigodny metropolita Athanasios w swym piśmie.

W liście, do którego Romfea.gr zdobyła wyłączny dostęp, Jego Eminencja Athanasiosmówi o tekście odbytej w Chambesy w październiku V Wszechprawosławnej Konferencji Przedsoborowej pod tytułem „Relacje Cerkwi prawosławnej z pozostałym światem chrześcijańskim”, oświadczając następująco:„Jestem całkowicie zgodny z trzema pierwszymi artykułami tekstu. Jednak dalej, przyart. 4, mam następujące uwagi: »Cerkiew zawsze modli się o zjednoczenie wszystkich«– wierzę, że oznacza to powrót do Niej i z Nią zjednoczeniewszystkich, heretyków i schizmatyków, gdy już wyrzekną się swej herezji i schizmy, a odstąpią od tych rzeczy w pokajaniu, zintegrowani i połączeni – zjednoczeni –z Cerkwią prawosławnązgodnie z nauczaniem świętych Kanonów” – zauważa Jego Eminencja Athanasios.

Jego Eminencja kontynuuje: „Prawosławna Cerkiew Chrystusa nigdy nie straciła »jedności wiary i wspólnotyŚwiętego Ducha«i nie akceptuje teorii przywrócenia do jedności tych, »którzy wierzą w Chrystusa«, ponieważ sama wierzy, że jedność tych, którzy wierzą w Chrystusa, już istnieje w jedności wszystkich Jej ochrzczonych dzieci, między nimi i z Chrystusem, w Jej prawidłowejwierze, gdzie nie ma obecnych heretyków i schizmatyków, a co jest powodem, dla którego modlisię Ona za ich powrót w skrusze do ortodoksji”.

Swój list, którego fragmenty opublikowała Romfea.gr, Jego Eminencja tak dopełnia: „Wierzę, że to, co zostało stwierdzone w art. 5, dotyczącym »utraconej jedności chrześcijan«, nie jest poprawne, ponieważ Cerkiew jako lud Boży, zjednoczony między sobą i z Głową Cerkwi, jaką jest Chrystus, nigdy nie stracił tej jedności, a zatem nie jest w potrzebie jej odkrywania bądź poszukiwania, bo zawsze był, jest i będzie właśnie takijak Cerkiew Chrystusowa, która nigdy nie przestała, ani nie przestanie istnieć”.

Jego Eminencja Athanasios dodaje, iż „dokonało się to, że grupy, narody czyjednostki opuściły Ciało Cerkwi, a Cerkiew modli się i jest zobowiązana, aby przez misję starać się, by wszyscy oni powrócili w pokajaniu do Cerkwi prawosławnej kanoniczną drogą. Innymi słowy, ponieważ nie istnieją inne cerkwie, tylko herezje i schizmy, trzeba, byśmy byli bardziej precyzyjni w naszych definicjach”.– Wyrażenie „w kierunku przywrócenia jedności chrześcijan” jest błędne, ponieważ jedność chrześcijan, członków Chrystusowej Cerkwi, nigdy nie została zerwana, dopóki pozostają oni w jedności z Cerkwią. Oddzielenie się od Cerkwi i ucieczka z Cerkwi niestety wiele razy miały miejscez powodu herezji i schizm, lecz nigdy nie nastąpiła utrata wewnętrznej jedności Cerkwi –pisze w swoim liścieJego Eminencja.

W innym miejscuJego Eminencja Athanasios stwierdza: „Pytam, dlaczego tekst zawiera liczne odniesienia do »cerkwi« i »wyznań«.Jaka różnica i jaki czynnik pozwalają nam nazywać jedne »cerkwiami«, inne »wyznaniami«? Czym jest Cerkiew, a czym herezja i czym grupa schizmatycka lub wyznanie? Wyznajemy jedną Cerkiew oraz że wszystkie innesą schizmami i herezjami. Uważam, że nadanie tytułu »Cerkwi« heretyckim lub schizmatyckim wspólnotom jest z perspektywy teologicznej, dogmatycznej i kanonicznejcałkowicie błędne, dlatego że Cerkiew Chrystusa jest jedna – co również stwierdzono w art. 1 – i nie możemy odnosić się do heretyckiej czy schizmatyckiej wspólnoty lub grupy poza Cerkwią prawosławną jako do »Cerkwi«”.

–W żadnym punkcie tekst ten nie stanowi, że jedyną drogą, która prowadzi do jedności z Cerkwią jest wyłącznie skruszony powrót heretyków i schizmatyków do Jednej, Świętej, Katolickiej i Apostolskiej Cerkwi Chrystusowej, którą, zgodnie z art. 1, jest naszaCerkiew prawosławna. Odniesienie do „rozumienia tradycji starożytnej Cerkwi” sprawia wrażenie, że istnieje ontologiczna różnica między starożytną Cerkwią Siedmiu Soborów Powszechnych i prawdziwą kontynuacją tego samego aż do dnia dzisiejszego, czyli naszą Cerkwią prawosławną. Wierzymy, że nie ma absolutnie żadnej różnicy między Cerkwią XXI wieku i Cerkwią I wieku, ponieważ jedną z cech Cerkwijest fakt, że również my wyznajemy w Symbolu Wiary to mianowicie, że jest Ona Apostolska–zwrócił uwagę Metropolita Limassolu.

Biskup następnie wskazuje, że w oparciu o art. 12 można odnieść wrażenie, dające powód do niedopuszczalnego ujęcia, że prawosławni poszukują przywrócenia właściwej wiary i jedności.

– Artykuł 12 stanowi, że wspólnym celem dialogu teologicznego jest „ostateczne przywrócenie jedności w prawidłowej wierze i miłości”. Sprawia to wrażenie, że my, prawosławni, dążymy do przywrócenia nam prawidłowej wiary i jedności w miłości, jakbyśmy utracili właściwą wiarę i dążyli do jej odkrycia przez dialogi teologiczne z innowiercami. Stwierdzam, że teoria ta jest teologicznie nie dozaakceptowania dla nas wszystkich –akcentuje Metropolita Athanasios.

Gdzie indziej, Jego Eminencja wyraża zastrzeżenia co do tekstu, podkreślając że „nawiązanie w tekście do »Światowej Rady Kościołów« daje mi możliwość złożenia skargi przeciwko sporadycznym synkretycznym wydarzeniom, które miały w niej miejsce, ale także przeciwko jejnazwie, gdyż uznajeona Cerkiew prawosławną za»jeden z kościołów« lub odnogę jednego Kościoła, który pragnie i dąży, by samemu się urzeczywistnić w Światowej Radzie Kościołów. Dla nas zaś Cerkiew Chrystusowa jest jedna i jedyna, jak wyznajemy w Symbolu Wiary, a nie jedną z wielu”.

Jego Eminencja stwierdza dalej: „Pogląd, że zachowanie prawdziwej prawosławnej wiary gwarantowane jest jedynie przez system synodalny jako »właściwy i ostateczny autorytet w sprawach wiary« jest wyolbrzymione i ignoruje prawdę, że wiele synodów w całej historii Cerkwi nauczało i forsowało błędne i heretyckie doktryny, byłzaś prawosławny lud, który je odrzucił i zachował wiarę prawosławną orazobronił Prawosławne Wyznanie. Ani Synod bez wiernych nie jest pełnią Cerkwi, ani lud bez Synodu Biskupów nie jestzdatny dookreślenia siebie jako Ciało Chrystusa i Cerkiew Chrystusową oraz poprawnie wyrażać doświadczenie i naukę Cerkwi”.

Zwracając się do arcybiskupa Cypru i członków Świętego Synodu metropolita Limassoluzaznacza: „Używanie przykrego lub obraźliwego języka nie może być stosowane w tego rodzajucerkiewnych encyklikach. Nawet nie myślę, że ktoś zechce stosować taką formę wypowiedzi. Jednak prawda musi być wyrażona z precyzją i jasnością, choć, naturalnie, z duszpasterskim rozeznaniem i prawdziwą miłością wobec wszystkich. Jesteśmy to dłużni takżenaszym braciom, którzy znaleźli się w herezji lub schizmie, abyśmy byli z nimi całkowicie szczerzy, a z miłością i bólem byśmy modlili się i robili wszystko, co możliwe, by doprowadzić ich z powrotem do Cerkwi Chrystusa”.

– Z pokorą twierdzę, że teksty takiej wagi i rangi jak te Świętego i WielkiegoSoboruCerkwi prawosławnej należy formułować z wielką ostrożnością oraz teologiczną i kanoniczną precyzją, aby te niejasności lub niesprawdzone pojęcia teologiczne nie przyniosły również wzrostu niepoprawnych form wyrazu, które mogłyby prowadzić do nieporozumień i zakłóceń prawidłowegostanowiskaCerkwi prawosławnej. Ponadto, aby Sobór był ważny i kanoniczny, nie może odejść w żaden sposób od ducha i nauczania świętych Soborów, które go poprzedziły,  nauczania Ojców Cerkwi i świętych Pism, a musi być wolny od wszelkiej niejednoznaczności w precyzyjnej ekspresjiprawidłowej wiary – dodaje Jego Eminencja Athanasios.

W dalszej części, powołując się na świętych Ojców, Jego Eminencja Athanasios stwierdził: „Nigdy święci Ojcowie, nigdy teżświęte Kanony lubrozporządzenia świętych SoborówPowszechnych czy Lokalnych nie odwoływały się do grup heretyckich lub schizmatyckich jako do cerkwi. Jeśli heretycy naprawdę są cerkwiami, gdzie jest jedynaCerkiew Chrystusa i Apostołów?”.

Metropolita Limassolu wyraził także swój zdecydowany sprzeciw, wskazując że ci [spośród biskupów], którzy nie mają prawa głosu i udziału w Soborze, stanowią jedynie dekorację.

– W pokorze wyrażam swój brak zgody na fakt, że praktyka wszystkich świętych Soborów, do chwili obecnej umożliwiająca każdemu biskupowi głosowanie, została zniesiona. Nigdy wcześniej nie było metody „jedna Cerkiew, jeden głos”, co, przez odmówienie im prawa do głosowania, czyni członków Świętego i Wielkiego Soboru, za wyjątkiem zwierzchników, jedynie ozdobnymi przedmiotami – pisze Jego Eminencja Athanasios w swoim liście.

Na zakończenie, hierarchaCerkwi cypryjskiej stwierdza, że: „Nie chcę nikogo niepokoić tym, co napisałem, ani nie chcę być postrzegany, iż pouczamprzez osądzanieswoich braci i ojców w Chrystusie. Po prostu odczuwam potrzebę, by wyrazić to, cojest wyrzutem mojego sumienia”.

Aby przeczytać cały list metropolity, zobacz witrynę Świętej Metropolii Limassolu: http://www.imlemesou.org/images/20016/keimeno-g-sinodo.pdf

przeł. Marina Madej, dr Paweł P. Wróblewski

Źródło: http://www.pravoslavie.ru/ 12.02.2016

 

  





Powered by active³ CMS - 28.03.2024 10:14:17